Wrażliwi, utalentowani, cierpiący na dziwne dolegliwości – neuroróżnorodni.

Jesteś szczególnie uzdolniony w pewnych dziedzinach, ale nieporadny w prostych sprawach? Drażni Cię mocne światło, hałas albo silne zapachy? Często przeżywasz coś na tyle, że potrzebujesz zatopić się w swój wewnętrzny świat? Nie jesteś sam/a. Mój przekaz jest prosty, jak tytuł przełomowej książki Jenary Nerenberg:

Różnorodny umysł: jak rozkwitnąć w świecie, który nie był zaprojektowany dla Ciebie

Jest to pierwszy wpis z serii o tych wszystkich, u których podwyższona wrażliwość oraz nietypowe przetwarzanie bodźców kształtuje całe bogactwo talentów i nietypowych zdolności, uprzykrzając przy tym nieco codzienne życie. Być może odkryjesz przyczynę swojego niepokoju, migren, tajemniczych zdarzeń, typu potykanie się o różne przedmioty, gubienie rzeczy (np. kluczy). I może rozpoznasz prawdziwe wyzwalacze złości, płaczu, sięgania po alkohol, czy powód nadmiernej potrzeby stymulacji.

Mam nadzieję, że po lekturze tych wpisów zrozumiesz, że masz SUPERMOCE, tylko musisz o siebie odpowiednio zadbać, żeby zaczęły działać.

Wstęp – czynniki sukcesu

Bezpośrednią inspiracją dla tego wpisu była dla mnie książka Nerenberg, która opisuje historie Amerykanek z Doliny Krzemowej. Wspomniane problemy i ich rozwiązania są jednak uniwersalne. Przede wszystkim książka opowiada o kobietach zaradnych, więc np. autyzm i ADHD są przedstawione głównie jako zasób, a nie zaburzenie. Dalsze zgłębienie temat potwierdziło mi, że wielu ludzi sukcesu ma cechy autystyczne, adhd czy kompulsywno-obsesyjne.

zdjęcie książka Neuroróżnorodne

Neuroróżnorodni na blogu – podział na kilka części

Neuroróżnorodność dotyczy naprawdę szerokiej grupy osób, więc jest o czym pisać, dlatego poświęciłam jej kilka części. W tej skupiam się na ogólnej charakterystyce. Najbardziej znane i reprezentowane grupy, czyli tzw. spektrum autyzmu (w tym zespół Aspergera) i ADHD szczegółowo omawiam w dedykowanych artykułach. Osobna część poświęcona jest wyjaśnieniu, skąd termin „zaburzenie” na określenie czegoś coś co jest specyfiką temperamentu danej osoby. Z tym nieodłącznie związana jest geneza ruchu na rzecz neuroróżnorodnych oraz perspektywy na przyszłość.

Chociaż pojęcie brzmi bardzo specjalistyczne – i wydawałoby się, że temat jest zarezerwowany dla psychologów i psychiatrów, to jednak zagadnienie jest o wiele szersze. Stanie się to jasne w miarę czytania. Ale…

!Uwaga: prezentowane przeze mnie treści mają charakter edukacyjny. Jeśli cierpisz na poważne zaburzenia neurologiczne skontaktuj się ze specjalistą. 

Co to znaczy neuroróżnorodni i neuroróżnorodność?

Neuroróżnorodność to kalka angielskiego neurodiversity i stąd pochodzi określenie neuroróżnorodny na kogoś o cechach innych niż neurotypowe (ang. neurotypical, NT). Nazwa powstała w czasach walki o godne życie i równe traktowanie osób autystycznych i z syndromem Aspergera. Dużym katalizatorem zmian było powstanie Internetu, który dzięki możliwościom wymiany doświadczeń z ludźmi z całego świata pokazał, że osób o cechach neurologicznie innych niż uważanych za typowe jest mnóstwo. I w zależności od danej osoby – tak jak w przypadku NT – wiele z nich odnosi sukcesy zawodowe, ma dobre relacje partnerskie, towarzyskie, a inne potrzebują specjalistycznej pomocy.

Neuroróżnodność to także pewien ruch kulturowy mający za zadanie uświadamiać że, cytując za Joanną Erbel z Fundacji A/typowi:

w końcu „normalny mózg” podobnie jak „normalny człowiek”, to konstrukty kulturowe.

Dorośli neuroróżnorodni

Wraz z rozwojem Internetu i nauki okazało się, że człowiek nie wyrasta z pewnych osobliwości okresu dzieciństwa, a wręcz przez wyzwania dorosłego życia i środowiska w jakim przebywa, mogą się one uwydatnić i nierzadko utrudniać codzienne funkcjonowanie. Kobiety dopiero od niedawna mogą nazwać swoje problemy i jeśli trzeba – otrzymać właściwe wsparcie, bo dziewczynki były wykluczone z badań, przez co wielu lekarzy i terapeutów nie miało (i czasem nadal nie ma) wiedzy do właściwego rozpoznania u nich źródła np. napadów paniki.

Neuroróżnorodni – podział na typy dominujące w ramach całej grupy

W grupie neuroróżnorodnych (mój skrót NR) znajdziemy różne typy temperamentów. Patrząc od strony systemowej wyodrębnia się:

  • ASD / spektrum autyzmu (autyzm oraz zespół Aspergera)
  • ADHD (ADD)
  • WWO (Wysoko Wrażliwa Osoba)
  • SPD (Zaburzenia Przetwarzania Sensorycznego)
  • Synestezja
  • Dysleksja

Nerenberg w swojej książce bardzo dobrze pokazuje, że neuroróżnorodność to szeroki wachlarz i w zasadzie po lekturze tego artykułu przekonasz się, że można być jednym typem dominującym i mieć mniejszą lub większą domieszkę pozostałych. Wszystko sprowadza się do wysokiej wrażliwości i nietypowego przetwarzania bodźców..

Wysoka wrażliwość –  to co wyróżnia neuroróżnorodnych

Wysoka wrażliwość przejawia się w inny sposób u każdej grupy. Cytując za Nerenberg:

„Określenie wysoka wrażliwość (high sensitivity), które psycholożka E. Aron zastosowała w książce Wysoko wrażliwi. Jak funkcjonować w świecie, który nas przytłacza”, dotyczy osób przejawiających charakterystyczne głębokie przetwarzanie informacji napływających z zewnątrz – osób z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego (SPS) (…). Dla osób z zespołem Aspergera wrażliwość może oznaczać przytłoczenie w sytuacji, kiedy pojawia się nadmiar bodźców. U osób z ADHD powszechną, acz mała znaną cechą jest wrażliwość na własne emocje i ich regulacja. U osób z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego niektóre zapachy lub faktury materiałów mogą potęgować ich reakcje. Dla osób z synestezją (synestetów/ synestetek) przytłaczające może okazać się czyjeś cierpienie bądź silne emocje, co nazywane jest synestezją lustrzaną (mirror touch). Warto zauważyć, że wszystkie te rodzaje neuroodmienności – wysoka wrażliwość, ADHD, autyzm, zaburzenia przetwarzania sensorycznego i synestezja – często przejawiają się w jakiejś formie emocjonalnego „załamania” (meltdown). Wtedy dorośli strzelają focha, znienacka pojawia się migrena, ktoś wybucha gniewem – to wszystko z powodu przebodźcowania”.

Jak dokładniej przejawia się wysoka wrażliwość omówię na przykładzie tego, co wyodrębniono jako osobny typ, tj. WWO.

Wysoka wrażliwość i WWO  (HSP) – przykładowe cechy

Termin Wysoko Wrażliwa Osoba, czyli WWO (Highly Sensitive Person) ukuła wspomniana psycholożka Elaine Aaron. Jej książka Wysoko wrażliwi została wydana w 1997 roku, ale polskie tłumaczenie pojawiło się dopiero w 2017 roku. Amerykańska autorka, która sama jest WWO oszacowała, że ok. 20% populacji to osoby wysoko wrażliwe, w tym kobiety i mężczyźni. W jej książkach można znaleźć kwestionariusz pomocny w sprawdzeniu, czy jest się wysoko wrażliwą osobą.

Wybrane cechy WWO na podstawie kwestionariusza Aaron:

  • szybkie przytłoczenie intensywnymi bodźcami zmysłowymi, zwłaszcza ostrym światłem, silnymi zapachami,  szorstkimi tkaninami
  • głośne dźwięki powodują duży dyskomfort
  • uleganie nastrojowi innych ludzi
  • bogate życie wewnętrzne
  • głębokie poruszenie sztuką lub muzyką
  • dyskomfort jeśli trzeba robić wiele rzeczy na raz
  • wrażliwość na kofeinę
  • głód powoduje silną dekoncentrację i pogorszenie nastroju
  • potrzeba odosobnienia, żeby uspokoić układ nerwowy
  • większa wrażliwość na cierpienie innych ludzi lub zwierząt
zdjęcie ekskluzywne auto - cena wysokiej wrażliwości

Badania mózgu osób wysoko wrażliwych pokazują, że silniej odbierają sygnały z otoczenia, mają większą empatię i potrzebują więcej czasu na przeprocesowanie docierających informacji. Charakteryzuje je głębokie przetwarzanie mentalne, czyli dogłębna analiza przed podjęciem decyzji, częste rozpamiętywanie, wątpliwości.

Cena za wysoką wrażliwość

Wysoka wrażliwość w obecnych czasach wymagających szybkiego działania, skażonych nadmiernym światłem i hałasem sprzyja przebodźcowaniu, które prowadzi do bólów głowy, zmęczenia, wyczerpania, złości albo gniewu. Ale ewolucyjnie była ZASOBEM ! Jest też cechą wielu gatunków zwierząt występujących w mniejszości. Ciekawie tłumaczy to Aron w Wysoko wrażliwych rodzicach:

„Jesteś jak porsche czy jaguar, a nie wszystko znoszący SUV. Twój układ nerwowy jest precyzyjnie strojony, co sprawia, że dbanie o niego jest kosztowniejsze.”

Ludzie WWO mają swego rodzaju radar, dzięki któremu kiedyś mogli szybko ostrzegać plemię przed zbliżającym się zagrożeniem albo znaleźć lepsze pożywienie. W obecnej cywilizacji niewiele jest takich sytuacji, gdzie można by wykorzystać w pełni takie supermoce, ale są konteksty, kiedy ratują życie albo dają znaczną przewagę nad pozostałym tłumem. W Wysoko wrażliwych rodzicach Aaron podaje przykład, jak jej wrażliwość na zapach pozwoliła wcześnie wyczuć dym i uchronić rodzinę uśpioną chorobą przed zginięciem w pożarze. Ja wyobrażam sobie żołnierza albo agenta specjalnego, który z oddali słyszy albo czuje zbliżającego się napastnika.

Nietypowa organizacja bodźców sensorycznych (SI = sensory integration) i konsekwencje w codziennym życiu

Kolejna wspólna cecha o bardzo szerokim obszarze wpływów na codzienne funkcjonowanie neuroróżnorodnych to inne przetwarzanie sensoryczne. U dzieci jest to dobrze zaobserwowane zjawisko, ale u dorosłych póki co mniej, bo podobnie jak z innymi błędnymi przekonaniami na temat NR, do lat 90. XX wieku uważano, że z problemów natury sensoryczno-motorycznej się wyrasta. Co kryje się za SI? Chodzi o zmysły. A dokładniej oprócz powszechnie znanych zmysłów smaku, węchu, słuchu, wzroku i dotyku, są jeszcze priopriocepcja – poczucie orientacji własnego ciała w przestrzeni, zmysł poczucia równowagi i bycia w ruchu oraz interocepcja – wewnętrzne odczucia własnego pulsu, głodu, ciepła.

Następstwa różnego dostrojenia zmysłów u dorosłych bywają ciekawe, jak np. duża potrzeba przytulania, silnego uścisku, a na drugim biegunie niechęć do dotyku (szczególne wyzwanie dla nieświadomych rodziców), niechęć do seksu. Poza tym stąd biorą się trudności typu np.:

  • w rozróżnianiu stron, poczucia kierunków -> stąd bierze się problem wpadania na przedmioty, obijania się o ściany
  • choroba lokomocyjna
  • nadwrażliwości na hałas
  • niedostrzeganie swojego głośnego mówienia lub bardzo cichego
  • wrażliwość na silne światło
  • wrażliwość na intensywne zapachy albo potrzeba zapachów
  • drażliwość wizualna – np. na widok pewnych czynności (np. że ktoś przeżuwa)
  • niezgrabność ruchów, rozwlekła mowa, zaburzenia mowy (dyspraksja)
  • mizofonia, tj. ostra wrażliwość (wyzwalająca złość) na wybrane dźwięki, często na dźwięk przeżuwania, żucia gumy, pociągania nosem, oddychania
  • nadpobudliwość, kłopoty ze skupieniem, z koncentracją uwagi
  • problemy z pisaniem, czytaniem
  • poszukiwanie stymulacji (np. jazda motorem, skoki na bungee, hiperseksualność)

Jak widać powyższe dotyczą zarówno osób z ADHD, dysleksją, dysortografią, jak i w spektrum autyzmu i WWO, ale mogą też dotyczyć każdego.

zdjęcie mikser muzyczny

Rozstrojenie sensoryczne bywa obrazowo przedstawiane jak konsola do miksowania muzyki, czyli tablica z mnóstwem przełączników za pomocą których można regulować dźwięk. Czyli np. że części mózgu odpowiedzialne za słyszenie są zbyt mocno podregulowane tak, że dana osoba słyszy rozmowy osób oddalonych o kilka stolików albo światło w centrum handlowym jest dla niej bardzo silne. A te, które powinny sprawiać, że widzi szczegóły np. rozróżnia pisane przez siebie litery, są niedostatecznie dostrojone przez co popełnia się błędy ortograficzne, literówki albo nie można znaleźć jakiegoś przedmiotu, bo zlewa się z innymi. I takie problemy mogą być często, a mogą pojawić się i zniknąć.

SPD – Sensory Processing Disorder

Nietypowe przetwarzanie bodźców jest wspólną cechą neuroróżnorodnych, ale dla osób u których ta właściwość powoduje większe trudności w codziennym funkcjonowaniu doczekało się osobnej jednostki chorobowej o nazwie SPD / SPS, dzięki czemu mogą otrzymać pomoc systemową. W USA propagatorką wiedzy o SPD jest psycholożka Rachel Schneider, która sama borykała się z problemami tego typu.

„Podczas gdy Schneider cechuje to samo emocjonalne uwrażliwienie, spostrzegawczość i podatność na przebodźcowanie co osoby doświadczające innych neuroodmienności, ona i inni ludzie z SPD pragną także pewnych szczególnych bodźców sensorycznych, unikając jednocześnie innych”. Te wybrane dotyczą „tkanin, smaków, dźwięków i zapachów. Schneider bardzo lubi silne, mocne uściski, ale szerokim łukiem omija sytuacje, w których znienacka mogą pojawić się głośne dźwięki.”

Największa grupa wśród neuroróżnorodnych – ADHD i autyzm (zespół Aspergera)

Najlepiej zbadane, a mimo to nadal odkrywane grupy to dorośli z tzw. ADHD i autyzmem.

ADHD i ADD – niech nazwa Cię nie zmyli

Właśnie temat ADHD obnaża słabość dotychczasowej nauki i nazewnictwa. Przekonaj się sam/a. ADHD to skrót od Attention Deficit Hyperactivity Disorder czyli zaburzenie deficytu uwagi z hiperaktywnością (ADD to ADHD bez hiperaktywności). Trzy najważniejsze odkrycia ostatnich lat:

  1. Nie chodzi o problem ze skupieniem się w ogóle, ale z kierowaniem uwagi zgodnie z celem i czasem. Neuroróżnorodni z przewagą tzw. ADHD w pewnych sytuacjach doświadczają świetnej koncentracji – tzn. hiperskupienia, a w innych są rozkojarzeni
  2. Z ADHD się nie wyrasta i dotyczy to również kobiet.
  3. Hiperaktywność nie musi objawiać się ciągłym wierceniem, jak to bywa kojarzone z małymi chłopcami, ale u dorosłych może być ukryta i/albo dobrze spożytkowana u sportsmenki, pracownika fizycznego, żołnierza, ratownika górskiego czy ogólnie osoby bardzo aktywnej fizycznie. Może to być także hiperaktywność umysłu wymyślającego wiele pomysłów w krótkim czasie (kreatywność). Ale nadaktywność, która nie ma ujścia „na zewnętrz” prowadzi do podwyższonego lęku, niepokoju, który może być bezwiednie tłumiony np. przez alkohol i inne używki. O tzw. ADHD więcej w osobnej części.

Autyzm i zespół Aspergera – obecnie spektrum autyzmu (ASD)

Zespół Aspergera był dawniej rozróżniany od autyzmu, obecnie włączony jest w nowe określenie spektrum autyzmu, ASDAutism Spectrum Disorder. Określenie „Asperger” jest postrzegane bardziej neutralnie, więc będę się nim posługiwać zamiennie. Czym jest, z czym kojarzy się autyzm? Z właściwą jej precyzją i delikatnością wyjaśnia Nerenberg:

„Osoba z tak zwanym klasycznym autyzmem to ktoś, kogo wielu lekarzy i laików opisuje jako osobę „społecznie nieporadną”, która pozostaje „w swoim własnym świecie”, nie okazuje empatii i nie wchodzi w „normalne” lub „prawidłowe” interakcje społeczne. Ten patologizujący język opisuje osoby w kategoriach indywidualnych norm i oczekiwań. Rzadko dajemy sobie czas do namysłu, co tak naprawdę na szerszą skalę dzieje się w społeczeństwie, które generuje taki opis, sprawiający, że ludzie wydają się „nie tacy”. Dopiero po takim namyśle i przeanalizowaniu zachowań z niestygmatyzującej ich perspektywy zdajemy sobie sprawę z tego, że osoby opisywane w ten sposób nie są „nie takie”, a zaledwie inne (…). Wielu ludzi ze społeczności osób z autyzmem często odwraca tę narrację i wskazuje, jak bardzo „nie taka” jest neurotypowa kultura i oczekiwania: nic nie znaczące rozmowy, uprzejmości, mentalność stadna, naginanie się i inne niespecjalnie przyjemne bądź obciążające zachowania, które uznaje się za „normalne””.

Co więcej, osoby ze społeczności spektrum autyzmu podają, że „odczuwana przez nich nadmiarowa empatia sprawia, że zamykają się i wycofują emocjonalnie”. Czyli jest wręcz przeciwnie do tego co powszechnie uważano i dotyczy to szczególnie kobiet, z których wiele jest przytłoczonych spotęgowanym odczuwaniem. W komunikacji międzyludzkiej kobiety, podobnie jak mężczyźni w tej grupie, nie lubią powierzchownych rozmów o niczym, tylko konkrety; drążenie jakiegoś tematu sprawia im radość i satysfakcję.

Coraz częściej okazuje się, że dorośli z tzw. ADHD mają także cechy przypisywane tzw. spektrum autyzmu (np. hiperskupienie, potrzeba tworzenia), przy jednocześnie sprzecznych potrzebach (np. nowych wrażeń i zmian vs. stałości i rutyny ). To tylko potwierdza, że obecne nazwy i kryteria są nieidealne i trzeba na nie patrzeć z otwartym umysłem. O samym spektrum autyzmu u dorosłych w dedykowanym artykule.

Synestezja i czucie lustrzane (mirror touch)

Synestezja za Słownikiem Języka Polskiego to

sposób obrazowania polegający na przypisywaniu wrażeń pochodzących z jednego zmysłu innemu zmysłowi wykorzystywany w poetyckiej metaforce symbolicznej,  także metaforyce potocznej, np. <<słodki zapach>>. W psychologii , to występowanie wrażeń zmysłowych różnego typu przy bodźcu działającym tylko na jeden zmysł, np. doznawanie pod wpływem określonych dźwięków nie tylko wrażeń słuchowych, lecz także uczucia ciepła, zimna, kolorów.

czyli np. dane odczucie ma swój kolor.  Jak wskazuje literatura naukowa, te „skrzyżowane” wrażenia zmysłowe często pokrywają się z doświadczeniami osób autystycznych, chociaż wcale nie musi tak być. O synestezji mówi się także w przypadku doświadczania emocji innych istot żywych, związanego z neuronami lustrzanymi. Szczególnym rodzajem jest tu synestezja dotykowa (lustrzana), która powoduje odczuwanie doświadczeń innej istoty (np. uścisku, bólu) tylko poprzez zaobserwowanie drugiej osoby.

Materiał wideo: https://www.bbc.com/reel/video/p0f0vzk2/mirror-touch-synaesthesia-feeling-other-people-s-pain przedstawia krótkie relacje kobiet mających synestezję lustrzaną. Opowiadają one jak dogłębnie odczuwają ból innych osób, nawet z filmów (!) i jak pomocne okazało się zrozumienie specyfiki swoich reakcji dzięki książce A Memoir of Synesthesia and the Secret Life of the Brain neurologa Joela Salinasa, który sam doświadcza synestezji. W nagraniu zaprezentowane są też skany mózgu pokazujące większą aktywność neuronów lustrzanych synestetów.

Po co mi wiedza o neuroróżnorodności?

Ponieważ nauka ciągle się rozwija, a jednocześnie wiedza medyczna związana jest z prestiżem i ogromnymi pieniędzmi, nie jest łatwo o dostęp do rzetelnych informacji i pomocy. W tym przypadku skutek jest m.in. taki, że wielu dorosłych zwłaszcza kobiet, nadal może nie wiedzieć skąd wynikają ich problemy takie, jak np. niska samoocena, wyczerpanie fizyczne czy depresja, bo sporo lekarzy i terapeutów nie ma aktualnej wiedzy o neuroróżnorodności, zwłaszcza o ADHD i „aspergerze” u kobiet. A jak wynika z relacji wielu dorosłych, którzy rozpoznali u siebie rysy neuroróżnorodności już sama świadomość źródła pewnych trudności jest uwalniająca i otwiera zasoby do lepszego funkcjonowania.

ZNIESIENIE PRESJI, przestanie obwiniania siebie za takie czy inne reakcje i niepowodzenia daje zasoby do lepszego funkcjonowania i realizacji swoich marzeń.

Przykładowo, wiedząc o swojej wysokiej wrażliwości na hałas i ostre światło można opracować strategie minimalizowania tego źródła stresu. Świadomość własnej awersji do zmian, która utrudnia realizację odczuwanej potrzeby rozwoju może pomóc trenować umysł w stopniowym wychodzeniu ze strefy komfortu. Wiedząc o swojej impulsywności można zacząć ćwiczyć uważność i spowalniać moment między bodźcem (np. czyjeś słowa), a reakcją. Będąc świadomym tego, że mózg jest skłonny do większego niepokoju można szukać zdrowszych strategii radzenia sobie z nim niż alkoholowe czy inna znieczulenie.

Proste wyjaśnienie niezrozumiałych problemów

Przykład jak zrozumienie swojej wysokiej wrażliwości i praca nad nią może pomóc podaje w Neuroróżnorodnych terapeutka pracująca z wysoko wrażliwymi kobietami:

„(…) koleżanka powie coś koleżance, ta nie zrozumie, będzie się zastanawiać o co jej chodziło i wkręcać w poczucie winy, że coś zrobiła nie tak, uraziła ją, a nie chciała. To powoduje obniżenie nastroju, niższe poczucie wartości, bo większość ludzi tak nie reaguje”.

W życiu zawodowym może to wyglądać tak: przełożony coś powie, a Ty niepotrzebnie wymyślisz, że ktoś Cię obraża albo że uznał Cię za niekompetentnego pracownika. A prawdopodobnie stwierdził tylko jakiś fakt w reakcji na jakąś sytuację – i przy okazji – też jest człowiekiem, więc zrobił to jak umiał, może też nie najlepiej.

Różne uzdolnienia na pozór nie powiązane

Wiedza o swoich słabościach, a także możliwościach mózgu jest szczególnie przydatna w kształtowaniu ścieżki zawodowej. Współczesny świat wymusza na ludziach bycie specjalistą od jednej dziedziny, tak jakby nie mógł być jednocześnie dobry także w czymś kompletnie innym. Ktoś wybrał studia humanistyczne, a potem okazuje się, że rynek pracy potrzebuje umysłów logicznych i analitycznych. Wtedy pojawiają się hamujące rozwój przekonania typu: humanistka nie nauczy się matematyki, programowania.

Albo że inżynier jest słaby do języków, introwertyk nie nadaje się do swojego biznesu, bo trzeba pozyskiwać klientów. Okazuje się, że na pozór nietypowe połączenia talentów są bardzo częste wśród neuroróżnorodnych. Więcej szczegółów na temat talentów i predyspozycji zawodowych przy okazji ADHD i ASD.

Zakończenie cz.1.

Jak widać jesteś jakaś cena za bycie jak porsche czy jaguar. Ale odpowiednie spożytkowanie swoich niszowych właściwości może się opłacić. Jak, dowiesz się z wpisów o ADHD i autyzmie, gdzie podaję przykłady znanych neuroróżnorodnych ze świata biznesu i sportu.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *