Filmy i książki o ludziach sukcesu – czyli rozwój przez rozrywkę

Mając wiedzę o neuronach lustrzanych i fizyce kwantowej, z rozrywki w postaci filmów, seriali, książek oraz wszelkich innych inspirujących przekazów możemy uczynić świadome i skuteczne narzędzie osiągania swoich celów! Przedstawiam moją subiektywną listę kilku filmów oraz książek, które pokazują niezwykłe osobowości w sporcie, biznesie, założycieli wielkich firm, ludzi realizujących niebanalne przedsięwzięcia. Ta lista celowo nie jest bardzo długa, bo mniej znaczy więcej – zwłaszcza w przypadku tak wciągającego tematu, jak rozrywka. Ale będzie rozbudowywana o najnowsze produkcje lub mało znane i niekonieczni nowe tytuły.

FILMY

„Arnold” – serial dokumentalny o niesamowitej karierze Arnolda Schwarzeneggera, podzielony na trzy części, odpowiadające etapom życia jakie sobie wymarzył i świadomie kształtował. Każdy z odcinków: Sportowiec, Aktor, Polityk, pokazuje różne wyzwania na drodze do celu i sposoby radzenia sobie z nimi. Opowieść o potędze wewnętrznej motywacji (zobacz w filmie skąd ją czerpie!) oraz samodyscypliny! A także o przewadze jaką daje otwartość na nowe wyzwania i znajomości… i wiele innych (zobacz sama(a)).

„Uwolniony. Historia Lilla Baby’ego” („Untrapped. The story of Lil Baby”) – historia, którą równie dobrze można by nazwać „Lill Baby. W 3 lata do miliardowej fortuny”. Historia młodego rapera, który z gangstera stał się artystą-aktywistą opowiadającym losy swojego pokolenia, za co zdobył uznanie i (pieniądze) milionów. Dla mnie świetny film, pokazujący kilka tematów:

„King Richard. Zwycięska rodzina” –  historia o tworzeniu swojej wizji najlepszego życia poprzez ciężką pracę i niezłomną postawę. Film przedstawia losy Venus i Sereny Williams trenowanych przez ojca, Richarda Williamsa (a także i matkę). To opowieść o niezłomnej postawie, składającej się z niezachwianej wiary w sukces oraz NIEUSTĘPLIWEGO DZIAŁANIA – systematyczny trening, poszukiwanie okazji potrzebnych do promocji nowych talentów, tworzenie otoczenia sprzyjającego rozwojowi. Neurony lustrzane w rolach głównych – poprzez kontrolowanie środowiska młodych dziewczynek, odcinanie wszelkich negatywnych wpływów oraz wątpliwości innych. Genialne dzieło, mega motywujące, momentami wzruszające – rozrywka na najwyższym poziomie!

„jeen-yuhs: Trylogia Kanye” – kolejna opowieść o wielkim sukcesie komercyjnym. Pokazuje potęgę przekonania w swój geniusz, rolę matki w kształtowaniu wiary w swój talent oraz późniejszego zmaterializowania się postawy mentalnej artysty oraz jego ukierunkowanej pracy w sukces. Kwestia zdrowia psychicznego jak dla mnie dosyć podobna do historii Britney Spears (patrz niżej) – w tym sensie, że leczenie psychiatryczne w USA, a jeszcze tak wielkich gwiazd, to bardzo śliska sprawa. Wystarczy choćby obejrzeć dokument „Take your pills: Xanax” , żeby zobaczyć co tabletki, tak masowo przepisywane przez tamtejszych lekarzy, robią z mózgiem.

„Moneyball” – film na podstawie biograficznej powieści „Moneyball: The Art of Winning an Unfair Game” Michaela Lewisa. Inspirująca historia dla wyjadaczy w danej branży, którzy muszą coś zmienić by ich biznes nie upadł oraz dla młodych (niekoniecznie wiekiem) talentów wiernych swoim poglądom i metodom, którym wreszcie ktoś daje szansę. Film pokazuje potęgę analityki danych w procesie podejmowania decyzji biznesowych.

„Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej” – przyjemny film, opisujący ważny temat, a przede wszystkim niezwykłą kobietę – naukowca i jej walkę o prawo do wiedzy o współżyciu i antykoncepcji. Film osnuty wokół zmagań lekarki z PRL-owską cenzurą o wydanie tytułowej książki „Sztuka kochania” – poradnika dla par opisującego m.in. naukowe podstawy seksualności, powstawania rozkoszy, pozycje optymalne dla różnej anatomii partnerów. Jak czytamy w recenzji wznowionego wydania, poradnik „po raz pierwszy wydany w 1976 roku, osiągnął rekordowe siedem milionów sprzedanych egzemplarzy i miał dziesiątki tysięcy pirackich dodruków” !

„W pogoni za szczęściem” – nienowy film, ale ciągle świetny i aktualny. Scenariusz oparty na prawdziwych losach głównego bohatera granego przez Willa Smitha, tj. Chrisa Gardnera, który napisał książkę pt. „W pogoni za szczęściem”.

Historie światowych sław, w których na pierwszy plan wysuwa się walka o przetrwanie

„Britney vs. Spears” – wstrząsający dokument obrazujący walkę artystki oraz przyjaciół i życzliwych jej osób z amerykańskim reżimem zalegalizowanym pod nazwą „kuratela”. Ubezwłasnowolnienie Britney ostatecznie się zakończyło i jak widać po komentarzach do piosenek gwiazdy na Youtube, ta historia inspiruje miliony osób będące w trudnej życiowej sytuacji. Ja tu widzę zwłaszcza arenę walki dobra ze złem, tj. lojalnych fanów i przyjaciół (w tym dziennikarzy) z potężnym i chciwym wrogim aparatem przekupionych prawników, lekarzy, zastraszających albo dążących odsunąć od uwięzionej wszelkie życzliwe osoby. Dramaturgię tego filmu tworzy niezwykły talent Britney do osiągania sukcesu komercyjnego ( co jest faktem, niezależnym od gustów muzycznych) – z dokumentu dowiadujemy się, że będąc w tym psychicznym więzieniu tworzyła hity zarabiające miliony! Miliony, którymi nie mogła samodzielnie dysponować.

„Mary J. Blige – Moje życie” – historia piosenkarki i aktorki, która całe życie zmaga się z demonami przeszłości. Film opisuje życie Blige, a zwłaszcza przełomowe momenty składające się na drugi album „My Life” (po polsku: Moje życie). Artystka dorastała w dzielnicy będącej częścią rządowego projektu urbanistycznego, zwanego potocznie project (projekt), mającego na celu poprawę sytuacji mieszkaniowej biednych w Stanach Zjednoczonych. Osiedla, które powstawały od lat 40-tych, ostatecznie zamieszkała najbiedniejsza część afroamerykańskiej społeczności, w wielu stanach podlegająca jeszcze segregacji społecznej (!). Projects stały się synonimem przemocy, narkotyków, gangów, strzelanin i śmierci, co wybrzmiewa w tekstach piosenek wielu pochodzących stamtąd artystów, takich jak m. in Jay Z i jego „Murder Marcyville”. Mary J.Blige mówi w filmie – „Myślę, że ludzie nie rozumieją, że dla rodzin tam to jest jak więzienie [życie tam]… Ludzie tam po prostu cierpią. Pamiętam odgłosy bicia kobiet….Moja matka była jedną z nich. Odczuwałam jej ból. Odczuwałam ból sąsiadek”. I dalej mówi „jako nastolatka nigdy się nie uśmiechałam”. Chociaż jej kariera muzyczna nabierała rozpędu i odnosiła sukcesy, to trakcie pracy nad „My life” próbowała popełnić samobójstwo. Podczas gdy fani utożsamiali się z problemami piosenkarki i dziękowali za jej twórczość, wyrażającą ból tego pokolenia, to właśnie ich zeznania – fakt, że cierpią podobnie, dodał Blige sił żeby walczyć o swoje życie! Wątek cierpienia przeplata się więc z ogromną mocą energii płynącej od innych.

To nie jest banalny film z happy endem. Mimo przyjaźni, wolności, UZNANIA ARTYSTYKI WŚRÓD MILIONÓW FANÓW – i idących za tym pieniędzmi, nie ma jednoznacznego szczęśliwego zakończenia, bo Blige zdaje się ciągle walczy o szczęście. Ale mój przekaz jest taki: CIERPIENIE KSZTAŁTUJE, tworzy wielkie dzieła. Zrozumienie przyczyn swojego bólu i praca nad nimi, REALIZOWANIE SWOJEGO POWOŁANIA WYTWARZA SWOJĄ WŁASNĄ ENERGIĘ, dzięki której pojawiają się życzliwi ludzie, a wzajemne odziaływanie na siebie daje ogromne korzyści obu stronom.

KSIĄŻKI

„Wanda Rutkiewicz. Opowieść o sile życia i śmierci” autorstwa Anny Kamińskiej. Tytuł mówi sam za siebie, polecam nie tylko pasjonatom himalajskich wypraw! Jedna z najwybitniejszych osób w światowym alpinizmie! Zresztą polecam biografie innych polskich himalaistów z czasów PRL , np. „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście”, „Ja, Pustelnik” , bo pokazują nie tylko wyczyny sportowe i siłę charakteru, ale także kreatywność i talent do biznesu Polaków, którzy zbudowali alpinistyczne imperium w trudnych realiach postkomunistycznej Polski. W książkach tych powtarza się ciekawy temat logistyki wyprawy do Nepalu, w tym różne sposoby na znalezienie budżetu na ten ogromy wydatek (w latach 90-tych wyprawę szacowano na ok. 100 000 USD), etapy przygotowania fizycznego do wejścia na ośmiotysięcznik oraz zmagania już na miejscu. Dramaturgię ataku szczytowego z zaciekawieniem godny thrillera można przeczytać w dziele reportażysty i uczestnika wyprawy z 1996 roku, „Wszystko za Everest” Jona Krakauera. Równie ciekawym przykładem z tej pułki jest „Annapurna. Góra kobiet” Arlene Blum.

„Innowatorzy” autorstwa Waltera Isaacksona (biografisty m.in. A. Einsteina i S. Jobsa) – książka nie tylko dla chcących zrozumieć świat technologii (o czym pisałam w temacie zmiany branży do IT i czego warto się uczyć ) , ale i dla wszystkich przedsiębiorców, bo pokazuje relacje i otoczenie, które sprzyja tworzenie nowatorskich rozwiązań i zamienianiu ich w biznes oraz o tym, co może doprowadzić do zapomnienia nawet największych innowatorów czy pogrzebać graczy o ustalonej pozycji rynkowej. Poznamy tutaj m.in. szczegółowe kulisy powstawania imperium Microsoft, w tym jak wykorzystać darmowe zasoby uczelni by stworzyć monopol na płatne oprogramowanie i jak dzięki odpowiednim zapisom w umowie na oprogramowanie młody startup zdeklasował giganta branży – IBM. Przeczytamy też o narodzinach trendu, dzięki któremu każdy może korzystać z alternatywnego, darmowego oprogramowania, czyli open source. I poznamy etapy tworzenia wizjonerskich produktów i kolejnej potęgi komercyjnej, czyli historię Apple. A także historię narodzin Internetu, blogów (!) i wielu innych innowacji zmieniających nie tylko krajobraz biznesowy, ale przede wszystkim – sposób wymiany informacji pomiędzy ludźmi.